Imię i nazwisko: Alan Mortrose
Pseudonimy: eee... mrówka, kurdupel, krasnal itp... x3
Data urodzin: 18 październik
Wiek: 15 lat
Płeć: mężczyzna
Status: Wolny
Orientacja: Homoseksualna
Typ: no ba, że uke.
Wzrost: 156 cm <ze wszystkim x3>
Zawód: Egzorcysta w BO (Alchemik w Centralnym Wojsku )
Narodowość: Francuska (Medicorijczyk)
Znaki rozpoznawcze: Oczy bez źrenic, oczojebny płaszczyk, kucyk, protezy rąk i jednej nogi, niski wzrost x3
Wystąpił na: Nigrum Saga (R-Haganeno)
Kolor włosów: czarny
Kolor oczu: Fioletowe bez źrenic
Rodzina: ----- (brat Erick)
Historia: Etto... zaczynając od Nigrumca... ekhem, ekhem.
Charakter: Charakter: Alan ma skomplikowaną charakterystykę. Z jednej strony jest uczuciowy, ale z drugiej wrednym skurwielem bez serca. Nienawidzi dzieci ani starszych mężczyzn (uraza) Łatwo wybucha, gdy ktoś skomentuje jego wygląd i jest agresywny, co często kończy się dla kogoś obitym nosem.Jest też niezbyt tolerancyjny . przez co często nie rozumie wielu osób, jest nieodpowiedzialny (jak chce to potrafi) i nie rogarnięty w kierunkach czterech stron świata. Ale skrywa też drugą stronę, jest inteligenty, dzięki czemu nie musi chodzić do szkoły. Jego iloraz inteligencji jest powyżej normy, niektórzy go nazywali dzieckiem cudów. Raczej nie przepada za nic nie robieniem i dosłownie trudno mu dogodzic Jego hobby jest alchemia w której jest mistrzem. Nie bierze sobie do serca żadnych uwag, ani nie dostosowuje się do czyichś rad, czego czasem żałuje. Czuje się niezręcznie w towarzystwie dziewczyn. Ma słabą głowę do picia alkoholu, zresztą po tym jak !Spoiler! Shin go upił i zrobił mu kawał zostawiając go w łóżku z jakimś nagim facetem !KONIEC! w ogóle nie pije i nie ma zamiaru. Przyczynił się do wielu dobrych rzeczy, np.: ratując starą kopalnie pewnej rodziny, albo zniszczeniu laboratorium w którym naukowcy eksperymentowali na ludziach. Nie jest gentlemanem, a kobiety w prawdzie traktuje na równi z płcią brzydką, to chyba z tego powodu ze wszystkie dziewczyny co zna, to raczej do kobiecych nie należą x3 Ale obydwie kobiety traktuje z szacunkiem ( jego mechanik Ginny i pani Rose), ale to chyba ze strachu. Czasem można się po nim spodziewać, że zrobi się melancholijny i będzie pierniczył jakieś przemowy, od których każdemu zrobi się smutno i się wzruszą, snif snif. Jednym z jego zajęć na pewno jest gra w pokera w której jest mistrzem i za ostrą konkurencje uważa Allena, przez co uwielbia go drażnić, bo sam się uważa za lepszego. Jest zabawny, a jego poczucie humoru jest zboczone, ale tylko w wiedzy teoretycznej. Nie lubi mleka ani jajek. Jednak najbardziej nienawidzi wspominać o swojej przeszłości i niigdy tego nie robi, a zwłaszcza mówić o Prawdzie i transmutacji.
Historia: No kurwa tu tego jest za dużo. Są trzy historię: Nigrum Saga, R-Haganeno oraz manga Montroze x3
Nigrumiec: Tutaj Alan jest tajemniczym eksperymentem który stworzył "Hitler". Pojawia się w zakonie jako egzorcysta, yey. (jak chcecie poczytać to: Nigrum Saga)
R-Haganeno: Akcja toczy się w roku 1870 (skąd ja to pamiętam?? oczywiście z opisu z tomu mojej mangi xd)( czyli wcześniej niż FMA )Fabuła jest podobna do Fma.
Manga zaczyna się od podróży braci Mortrose do wioski (nie pamiętam nazwy x.x) z powodu zaginionych dzieci. (nie będę pisać bo za chuja mi się nie chce, zresztą musiałabym przeczytać moją mangę, jeszcze czego.) I okazało się że te dzieci porywał doktorek, który chciał..hm... dokonać amputacji nóg dzieciom, aby móc przyszyć,(czy coś) nogi dla swojej córki, która jest niepełnosprawna... czy coś... ale okazało się że z tych dzieci powstały chimery... eee... no i się walki dzieją xD potem przyjeżdża wojsko i zabiera dzieci, winnego no i głównych bohaterów :3 I są w szpitalu, gdzie przyjeżdża Ginny . Alan dostaje od niej opierdol, ale dziewczyna naprawia mu jego zepsutą łapkę :3 Po kilku dniach Mortrose wychodzą ze szpitala i spotykają Scara. Yeeey... Ale ratuje ich Shin - pułkownik. Nie, nie sorry to nie to. Ratuje ich inny wojskowy! Akashi xD. I potem se idą na imprezę u Shina i wszyscy zabalowali. A Alan rano się budzi z nagim facetem w łóżku buhahahaha ( nie wnikać na to, nie pamiętam tej mangi już w ogóle xD) Tak się kończy pierwszy tom, potem jest drugi... a raczej jego 1/3 xD Na początku pojawiają się wspomnienia Alana dotyczące "Bramy" i transmutacji.I dostają nową misję dotyczącą wyjazdu do kopalni (w której już raz zresztą byli).. W tym czasie zostaje "wyjawiona" tajemnica czerwonowłosego wojskowego. Jest on tym złym i trzyma z homunkulusami xd A także poznajemy wrednego dowódce który daje po pysku Alanowi qwq. Oraz w kopalni Alan spotyka swój największy koszmar - dziewczyna która go całuje i tyle. Potraktujcie ten opis z przymrużeniem oka xD
Seiyuu: emm... robiłam mu jego własny głos x3' Można powiedzieć że ma podobny do Romi Paku tyle że wyższy i bardziej taki... hmm.. taki: ęęę XD trudno mi to określić
"Osraj zębami pole!"
" Bolesna lekcja to taka, w której utracisz coś ważnego"
"Prawdziwi hazardzista kieruje się sercem a nie umysłem"
"Nie istnieje coś takiego jak doskonałość. Świat nie jest doskonały. I właśnie dlatego jest tak piękny."
"zrozumiesz co to różnica klas, kiedy wreszcie skopię Ci dupe!"
"Ten kto nie poświęci czegoś, nie otrzyma niczego w zamian - równorzędna wymiana"
"No dajesz, rycerzu Króla Artura"
Za dużo on ma tych cytatów, więc wypisałam tylko kilka
Alan jest drugą z kolei męską postacią (którą kochałam xD) ale pierwszą pokazaną publicznie xD Kiedyś Alan był wszędzie! Gdzie się nie obejrzysz tam Alan, Alan Alan! Do teraz pozostało jego nazwisko, wszędzie - Mortrose :D To była moja ulubiona postac (nie tylko z OC, ale ogólnie x3) Teraz już trochę podpadł, ale bynajminej wolę go od Edwarda z Fma xD i od wielu kanonicznych postaci :3 (Jedyną kanoniczną postac jaką lubię to Jeff the Killer, jeżeli tak mogę to nazwac) Dalej rysuje Alana, ale nie publlikuje już... Z chęcią popisałabym nigrumca, ale.... no nieważne ^^"Alan z Nazirem to moje najbardziej dopracowane OC i z pewności ulubione postacie, bitches!
Oc jest własnością Mortrose
"Osraj zębami pole!"
" Bolesna lekcja to taka, w której utracisz coś ważnego"
"Prawdziwi hazardzista kieruje się sercem a nie umysłem"
"Nie istnieje coś takiego jak doskonałość. Świat nie jest doskonały. I właśnie dlatego jest tak piękny."
"zrozumiesz co to różnica klas, kiedy wreszcie skopię Ci dupe!"
"Ten kto nie poświęci czegoś, nie otrzyma niczego w zamian - równorzędna wymiana"
"No dajesz, rycerzu Króla Artura"
Za dużo on ma tych cytatów, więc wypisałam tylko kilka
Alan jest drugą z kolei męską postacią (którą kochałam xD) ale pierwszą pokazaną publicznie xD Kiedyś Alan był wszędzie! Gdzie się nie obejrzysz tam Alan, Alan Alan! Do teraz pozostało jego nazwisko, wszędzie - Mortrose :D To była moja ulubiona postac (nie tylko z OC, ale ogólnie x3) Teraz już trochę podpadł, ale bynajminej wolę go od Edwarda z Fma xD i od wielu kanonicznych postaci :3 (Jedyną kanoniczną postac jaką lubię to Jeff the Killer, jeżeli tak mogę to nazwac) Dalej rysuje Alana, ale nie publlikuje już... Z chęcią popisałabym nigrumca, ale.... no nieważne ^^"Alan z Nazirem to moje najbardziej dopracowane OC i z pewności ulubione postacie, bitches!
Oc jest własnością Mortrose
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz